Sunday, 27 June 2010

"Mercado mojado"

Si un día te da por cocinar (en mi caso.. en los ultimos 5 meses me ha dado 3 veces, no está mal, no?)... tienes dos opciones:
- Supermercado: caro y poca variedad. Los buenos estan contados y muy lejos de donde vivo.
- "Mercado mojado" (wet market): pescado tan fresco que yo creo que no necesita ni frigorífico.

Ahora viene la pregunta.. ¿en que tipo de tienda fueron hechas las fotos?
Penang, Malasia Mayo 2010.
ps. Gracias a los dos trabajadores por dejarme hacerles la foto

"Mokry rynek"
Jeśli któregoś dnia dopadnie cię ochota na gotowanie (co w moim przypadku... w ciągu ostatnich 5 miesięcy zdażyło się aż 3 razy, nie źle nie?).. do wyboru są 2 opcje:
- Supermaket: drogo i słabe zaopatrzenie. Na palcach można policzyć te lepsze w dodatku są dość daleko od mieszkania.
- "Mokry rynek": serwuje ryby tak świeże, że jak widać nie ma poterzby trzymania ich w lodówce.

A teraz zagadka? W którym z wymienionych miejsc zostały zrobione te zdjęcia?
Penang, Malezja, May 2010

ps. podziękowania dla pracowników za pozwolenie na zrobienie zdjęć.


Wet market
If one day you feel like cooking (in my case.. in the last 5 months it had happent 3 times, no too bad, isn´t it?).. you have two main options to buy food:
- Supermarket: quite expensive and poor variety. Good supermarkets be sure that will be far from where you live.
- Wet market: the fish is so fresh that they don´t even need to keep in the frigde.

Now the question is.. In which kind of shop the pictures were taken?
Penang, Malasya. May 2010

ps. thank you the two workers for accepting me to take the snap.



No comments:

Post a Comment